Witkacy i kobiety. Nienasycenie

Budynek główny
11 VI - 30 VIII 2015

 

Wystawa rysunków, obrazów i fotografii Witkacego czynna od 11 czerwca – 30 sierpnia 2015 r.

Stanisław Ignacy Witkiewicz – Witkacy (1885 – 1939) był jednym z najwybitniejszych polskich artystów pierwszej połowy XX w., a uznanie dla jego niezwykle wszechstronnej twórczości znacznie rośnie w ostatnich dziesięcioleciach na całym świecie.

Był człowiekiem wyjątkowo twórczym i pracowitym, a historia XX w. niebywale wręcz odcisnęła się na jego fascynującej biografii. W ciągu 54 lat życia namalował ponad 3 tys. portretów, kilkadziesiąt kompozycji olejnych, stworzył sam lub inspirował wykonanie tysięcy znakomitych fotografii, napisał cztery grube powieści, kilkadziesiąt dramatów, kilkaset tekstów polemiczno-krytycznych, opracował własną teorię sztuki oraz system filozoficzny. Jedną z jego pasji było pisanie listów. Zetknął się, przyjaźnił lub współpracował z elitą polskiej i europejskiej kultury m.in. z Karolem Szymanowskim i Arturem Rubinsteinem. Wiele podróżował po Europie, a wraz z antropologiem Bronisławem Malinowskim odbył także wyprawę do Australii. Brał udział w walkach I wojny światowej, był świadkiem wybuchu rewolucji październikowej w Rosji. U progu II wojny światowej popełnił samobójstwo na wieść o wkroczeniu wojsk rosyjskich do Polski.

Witkacy był przystojnym mężczyzną. Inteligentny, błyskotliwy, żywiołowy zwracał uwagę wielu kobiet. Sam był niezwykle wrażliwy na ich uroki. Potrafił docenić nie tylko urodę, ale i wyobraźnię, i wykształcenie, i charakter. Był jednak trudnym partnerem, skupionym na sobie i swojej sztuce. Niemal obsesyjnie wymagającym od siebie i innych ciągłego intelektualnego i artystycznego rozwoju oraz nieustannej gotowości do intensyfikujących go eksperymentów i wiwisekcji. Czasem intrygujących, niekiedy zabawnych, nierzadko bolesnych. Dlatego przyciągał i drażnił. Oszałamiał i zniewalał. Fascynował i ranił. Wyzwalał emocje i osadzał je w swoim dziele. Wciąż nienasycony i życia i sztuki.
Przeróżne kobiety spotykał na swej drodze. A one, przeróżne budziły w nim uczucia. Od miłości rodzinnej i przyjacielskiej, którą grecy nazywali storge lub philia, przez młodzieńcze, romantyczne zadurzenia, aż do istnego szaleństwa zmysłów. Niestety, nadmierna oscylacja emocji doprowadziła do tragedii, która położyła się cieniem na całym jego istnieniu i twórczości. I tylko jego wrodzona skłonność do groteski, wielokroć pozwalała mu skutecznie dystansować się od rzeczywistości lub bezlitośnie ją komentować.

Wystawa Witkacy i kobiety. Nienasycenie prezentuje rysunki, obrazy i fotografie związane z jego widzeniem kobiecości, jego biografią, oddające bogactwo jego wyobraźni, zgrupowane wokół pięciu tematów: Rodzina i przyjaźń, Młodość i fantazja, Zmysły, Fatum oraz Ironia. Spróbuję Państwu  poprzez obraz opowiedzieć o niektórych kobietach z otoczenia Witkacego, a przy tym zaprezentować jakie były artystyczne owoce ich spotkania z twórcą tej miary, pamiętając jednak o słowach diabolicznego Baleastadara z dramatu Sonata Belzebuba: Tu się ceremonii z uczuciami nie robi. Będzie to tylko pewien skrót…

Kurator wystawy
Natalia Kruszyna