Wschód - Zachód - Nieskończoność

Dział Teatralno-Filmowy
25 IX - 23 X 2015

 

東海道 / TŌKAIDŌ

Tōkaidō – Droga Wschodniego Morza zawsze była olbrzymią inspiracją dla artystów. Każdemu, kto próbował się zmierzyć z tą ważną komunikacyjnie i kulturowo trasą, patronował nieodmiennie duch drzeworytów ukiyo-e [„obrazów płynącego świata”] Andō Hiroshige z serii Pięćdziesiąt trzy przystanki na Tōkaidō, w których sportretowane zostały stacje (shukuba) między Edo (dzisiejszym Tokio) i Kyoto. [...]

[...] wielokrotnie wędrował tą trasą niestrudzony poeta podróżnik, Bashō – jedna z jego najbardziej znanych peregrynacji, rozpoczęta we wrześniu 1684 roku, […] przyniosła w efekcie poetycki dziennik podróży Nozarashi kikō (Records of a Weather-Exposed Skeleton). […] Najbardziej znaną, niemal ikoniczną wizualną reprezentacją trasy jest jednak wspomniana już seria pięćdziesięciu trzech drzeworytów wybitnego mistrza ukiyo-e, Andō Hiroshige, Tōkaidō Gojūsan-tsugi, wykonana tuż po tym, jak w 1832 roku przemierzył po raz pierwszy tę drogę.

[...] Tōkaidō to nie tylko najważniejsza arteria komunikacyjna Japonii, możliwa do przemierzenia superszybkim pociągiem shinkansen czy w wygodnym wnętrzu samochodu; Tōkaidō jest także rozległą i niezwykle bogatą tkanką opowieści, obrazów, linii i tras o palimpsestowej strukturze. Dla przybysza z Zachodu – mimo tak silnego przyswojenia kultury japońskiej właśnie poprzez formy wizualne ukyio-e oraz poezję haiku – może wciąż być niezupełnie czytelna. Opowieści i wielomedialne formy reprezentacji z różnych okresów czasu nakładają się na siebie. Tworzą w ten sposób nie tylko warstwowo ułożone układy znaków. Tak powstaje również multisensoryczna, wyobrażeniowa przestrzeń pamięci – tej indywidualnej, na którą składają się jednostkowe przeżycia oraz tej wspólnej, która często przybiera miano tradycji.

Aleksander Janicki wybrał inną ścieżkę: jego instalacja jest formą uobecnienia nie tylko czasoprzestrzennej, palimpsestowej struktury, utkanej ze śladów pamięci, w jaką między XVII a XXI wiekiem rozrosła się droga Tōkaidō. […] artysta zdaje więc relację z nawarstwionego doświadczenia, w którym jest miejsce na niejednoznaczność i ambiwalencję. Jednym z jej źródeł jest nałożenie się (już współcześnie) kolejnych warstw reprezentacji. Przestrzeni przeżywanej o ogromnej gęstości znaczeniowej zakorzenionej w niezwykle bogatej historii towarzyszy więc dodatkowo proliferacja obrazów medialnych, krążących w cyfrowym krwioobiegu globalnych sieci komunikacyjnych. Tkwiąc w samym środku tego procesu i podróżując jednocześnie w realnej, fizycznej przestrzeni oraz jej wielomedialnych analogonach, często sami nie wiemy, czy postrzegane przez nas obrazy przynależą do naszej osobistej pamięci, czy też stanowią fragment kłącza spajającego nas z historią miejsca. Historie miejsc obejmują dzisiaj bowiem wiele rozmaitych form przeżywania i mogą stać się naszym udziałem, kiedy uruchamiamy jakikolwiek ekran – wzbogacany dzisiaj choćby obrazami funkcjonalnymi […]

[…] Choć tradycyjne mapy nadal są naszymi punktami odniesienia, to jednak stają się odległymi wzorami, ledwo rozpoznawalnym kodem; nie mogą być w każdym razie przewodnikami w trasie – dopóki nie staną się wielowymiarowe, dopóki nie zaczną prowadzić nas także w głąb czasu, w ślady pozostawiane mimowolnie lub intencjonalnie, przybierające postać skrawków obrazów, ledwo czytelnych, bo zawsze będących w ruchu. Jak zbiór fotografii odnalezionych w buddyjskim klasztorze, usilnie chcących opowiedzieć swoją historię, choć to, co pozostało, to zaledwie jej okruchy, a zestawienie linii wymagałoby klucza, który – najprawdopodobniej – nie będzie nam dany […]. Jak drzeworyty ukiyo-e Andō Hiroshige przywiezione przez Feliksa Mangghę Jasieńskiego do Krakowa, które stały się zaczynem wielu śladów i wielu wątków. Te zaś – splątane – pozwalają nawigować w oznaczonych przez siebie obszarach tylko z największym trudem; tylko wtedy, jeśli nie jesteśmy przywiązani do celu, jakim byłoby zbudowanie przestrzeni skończonej, pełnej i oczywistej. Podążanie szlakiem Tōkaidō  […] było dla Aleksandra Janickiego szukaniem „powidoków, tropów, śladów, czegoś, co mogłoby być jakimś śladem odniesienia – ale tak naprawdę wiadomo, ża nie ma żadnej całości i nigdy jej nie było”.


Anna Nacher

 

Aleksander Janicki (ur. 26 lutego 1963 w Krakowie) – polski artysta, grafik, fotograf, scenograf, autor projektów koncepcyjnych w dziedzinie multimediów oraz performer.
Absolwent (1990) i wykladowca ASP im. Jan Matejki w Krakowie  (1990). Założyciel Gakerii i!., AYA Found i Formacji HiQ. Jest twórcą licznych instalacji multimedialnych (inter- i semiaktywnych), prezentowanych w przestrzeni publicznej. Jest autorem artystycznych akcji i działań parateatralnych w Polsce i zagranicą, np. „Visitor” z serii Re-Produkcje, prezentowaną niezależnie w Muenster, Kassel, Wenecji oraz na Art Forum w Berlinie, Krakowie, Warszawie, Frankfurcie nad Menem, St. Petersburgu i w Norymberdze. Jest jednym z twórców pisma mówionego „Gadający Pies”.

Wydarzenia towarzyszące:

6 października (wtorek) godz. 14.00
"HANGA. Sztuka drzeworytu japońskiego." – wykład Urszuli Imamury

23 października (piątek) godz. 14.00
"Andō Hiroshige. Tōkaidō: Droga Wschodniego Morza - 53. stacje drzeworytu ukiyo-e.” – wykład Urszuli Imamury