Zbigniew Furgaliński Horyzonty

Dział Teatralno-Filmowy

 

Zbigniew Furgaliński
Urodzony w Bytomiu.
W latach 1978–1983 studiował na katowickim Wydziale Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W 1983 r. uzyskał dyplom z grafiki warsztatowej oraz ilustracji książkowej u profesora Stanisława Kluski I Stanisława Gawrona.
Twórca łączy zainteresowania wieloma dziedzinami związanymi ze sztuką, co pozwala mu być dobrym projektantem, artystą, a jednocześnie osiągać sukcesy pedagogiczne i organizacyjne. Swoje prace eksponował na 14 wystawach indywidualnych w kraju i za granicą oraz na wielu wystawach zbiorowych o zasięgu międzynarodowym, krajowym i lokalnym. W latach 1984–1986 był stypendystą Ministerstwa Kultury i Sztuki. Posiada bogate doświadczenie w zakresie projektowania (architektura wnętrz, malarstwo architektoniczne i sakralne), które zdobył, realizując zlecenia na terenie województwa śląskiego. W 1984 r. został asystentem w Pracowni Malarstwa i Rysunku prowadzonej przez prof. Jana Dubiela, od 1995 r. prowadził Pracownię Malarstwa I roku na kierunku Wzornictwo, a od 2005 r. – Pracownię Sztuk Wizualnych na Wydziale Projektowym Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Obecnie pełni funkcję prodziekana na tym Wydziale. Specjalizuje się w litografii barwnej, malarstwie sztalugowym i architektonicznym. Mieszka w Brynku w woj. śląskim.

HORYZONTY

Zawsze fascynowały mnie podróże. Jako dziecko bardzo lubiłem książki o podróżach w czasie i przestrzeni. Jak każdy chłopak fascynowałem się powieściami Verne’a, Szklarskiego, Lema, Sienkiewicza. Szczególnie wielkie wrażenie robiła na mnie proza Juliusza Verne’a z ilustracjami... Do dziś jestem pod wrażeniem animacji Karela Zemana inspirowanymi powieściami Verne’a . Czytałem o podróżach Kolumba, Drake’a, Livingstona, Amundsena, Heyerdahla, Nansena, Scotta, Lindberga i wielu innych. Wyobrażałem sobie inne światy, choć w istocie były to podróże w głąb wyobraźni. Wtedy fascynowały mnie przygodowe, kulturowe, antropologiczne, przyrodnicze i historyczne aspekty podróży. Stosownie do wieku, w którym byłem, interesowała mnie technika przemieszczania się, wynalazki, pojazdy, maszyny oraz sensualny wymiar świata: kolory, zapachy, potrawy, stroje. Wszystko, co było różne od naszej szarej, siermiężnej rzeczywistości. Jako temat pracy magisterskiej wybrałem ilustracje do powieści Alejo Carpentiera „Koncert barokowy” – książki o ciągłości i przemienności sztuki, a w istocie o podróżowaniu w czasie i przestrzeni. Bezpośrednio po studiach zrealizowałem cykl litografii o tematyce podróżniczej: „Cztery podróże Cristobala Colona”, który był kontynuacją tematu, utrzymaną w bogatym w szczegóły, ilustracyjnym stylu. W miarę osobistego i artystycznego dojrzewania zacząłem eliminować elementy treściowe i ilustracyjne z moich prac, redukować nieważne szczegóły przekazu. Zająłem się istotą zjawiska, a nie jego zewnętrznością. Wyszedłszy od pejzażu, który nieodłącznie wiąże się z podróżowaniem, doszedłem do esencji. Moim zdaniem esencją podróży jest horyzont, czyli linia pozioma. Poziom to abstrakt. Moje obrazy – na pozór abstrakcyjne – są w istocie ekstraktem pejzażu, próbą uchwycenia istoty zjawiska przy pomocy najprostszych środków malarskich. Pracując nad obrazem, próbuję opisać świat, uchwycić równowagę pomiędzy kalkulacją a emocjami. Kiedy udaje się te dwa aspekty połączyć w harmonijną całość, obraz żyje i ma szansę oddziaływać na emocje odbiorcy.

Zbigniew Furgaliński